Poniżej sprawozdanie według następującego porządku:
Robert de Louw
Jeżeli 4 grudnia 2015 r. o godz. 12:00 komukolwiek zdarzyło się odwiedzić Collegium Novum, od razu musiał zauważyć, że nie był to zwykły dzień. To właśnie wtedy wykładowcy i studenci poznańskiej niderlandystyki rozpoczęli obchody Sinterklaasa.
Świętowanie nie mogło obyć się, rzecz jasna, bez Sint-Nicolaasa, jego niezastąpionego rumaka, Amerigo, i Zwarte Pietów. Sint wraz ze swoją świtą zrobili obchód po całym budynku, rozdając zainteresowanym ulotki i zachęcając do spróbowania świątecznych wypieków rodem prosto z Niderlandów. Jednak najlepsze miało dopiero nadejść – w końcu nie bez kozery pomocnicy naszego brodacza mieli ze sobą worki!
Stoisko oferujące belgijskie i holenderskie przysmaki jest już stałym punktem podczas obchodów Sinterklaasa. Również i w tym roku w holu głównym Collegium Novum możliwe było skosztowanie najbardziej sztandarowych niderlandzkich specjałów, bez których żadne świętowanie zdecydowanie obejść się nie może. A było po czym oblizywać palce! Kłębiący się przy stoisku wykładowcy i studenci różnych kierunków zajadali się m.in. niezliczoną ilością speculaasów, dwoma rodzajami musów czekoladowych i równie czekoladowym ciastem. Wat lekker!
Kiedy o godz. 13:00 prawie wszyscy niderlandyści zajęli miejsca w sali C1, przed zebranymi pojawił się Sinterklaas ze swoimi wiernymi pomocnikami, by potwierdzić, że tego dnia nie zapomina o nikim. Upewniwszy się, że zgromadzeni wykładowcy i studenci byli grzeczni, polecił Zwarte Pietom obdarować ich drobnymi prezentami. Szelest celofanu oraz zapach mandarynek po chwili zawiadomił, że każdy otworzył już swoją paczkę. I że nikt nie został wywieziony w worku do Hiszpanii. Ale prawdziwe emocje miały dopiero nadejść, bowiem cztery grupy śmiałków już szykowały się, by stanąć w szranki, dając pokaz wiedzy i odwadze w wyjątkowym turnieju językowym. Przyszła kolej na Tien voor taal!
Sinterklaas i Tien voor taal nie byłyby tak wielkim sukcesem bez zaangażowania wykładowców naszego zakładu i, naturalnie, studentów. Tygodnie gorączkowych przygotowań pokazały, jak wiele ludzi oddało się temu wymagającemu organizacyjnie przedsięwzięciu. Trudno jest więc wymienić wszystkich. Dlatego, aby nikt nie został pominięty, chcielibyśmy wyrazić serdeczne podziękowania dla każdej osoby, która dołożyła swoją cegiełkę, aby uczynić ten dzień niezapomnianym. Hartelijk bedankt!
Michał Hynas, 2BA Dutch
ORGANIZATORZY I JURORZY
PROWADZĄCY
UCZESTNICY (według ostatecznego rankingu)
1. miejsce - biali
2. miejsce - czerwoni
3. miejsce - niebiescy
4. miejsce – żółci
Rezerwowi zawodnicy:
Aleksandra Kaniewska 1BA Dutch
Mikołaj Buczak 2BA Dutch
Anita Borwin 3BA Dutch
Marta Kamińska 1MA/2MA Dutch
Julia Pastewska 2 MA TK
ZDJĘCIA I FILMIKI
POMOCNICY
PIOSENKARKI
ZDJĘCIA Z DZIECIŃSTWA DOSTARCZYLI
OPIS TURNIEJU
w kolejnych dwóch tylko trzy z nich, w ostatnich dwóch rundach brały udział już tylko dwie drużyny; odpadały drużyny z najniższą liczbą punktów.
RUNDY (opis wzięty z regulaminu)
Wszystkie jedynki podchodzą do stanowiska, następnie wszystkie dwójki, trójki, czwórki i piątki. Wyświetlone zostaje zdanie z określonym zwrotem lub słowem po niderlandzku, którego znaczenie trzeba wybrać z dostępnych odpowiedzi a, b lub c (po niderlandzku z polskim tłumaczeniem).
Przykład:
„Het is een appeltje eitje voor mij.”
a) Het is zeer simpel (To jest bardzo proste)
b) Het is niet belangrijk (To nie jest ważne)
c) Het is heel saai (To jest nudne)
Wszystkie jedynki podchodzą do stanowiska, następnie wszystkie dwójki, trójki, czwórki i piątki. Wyświetlone zostają 2 zdanie zawierające błąd (brak słowa, błąd gramatyczny, leksykalny, pisownia).
Przykład:
„Hij gaat naar de werk.”
Wszystkie jedynki podchodzą do stanowiska, następnie wszystkie dwójki, trójki, czwórki i piątki. Wyświetlone zostają 2 razy po trzy ramki: w pierwszej i ostatniej znajduje się słowo. Uczestnik musi podać brakujące słowo (środkowa ramka), które może stanowić zarówno końcówkę słowa pierwszego, jak i początek słowa ostatniego.
Przykład:
rug - zak - doek
Do stanowiska podchodzą wszystkie jedynki, następnie dwójki, trójki, czwórki i piątki. Wyświetlone zostaje zdanie po niderlandzku, którego znaczenie nie równa się dosłownemu tłumaczeniu. Uczestnicy muszą zapisać tłumaczenie zdania.
Przykład:
Dat is niet echt mijn ding. (= To nie moja broszka/działka)
Do stanowiska podchodzą wszystkie jedynki, następnie dwójki, trójki, czwórki i piątki. Wyświetlone zostają trzy zdania. W każdym z nich brakuje przyimka. Uczestnicy uzupełniają zdania poprawnymi przyimkami.
Przykład:
„Ik wacht … jou.”
Zostają wyświetlone niedokończone przysłowia (2). Grupa po konsultacji wybiera
z możliwych odpowiedzi a, b lub c i zapisuje odpowiedzi na kartce.
Przykład:
„Zij leven als God in...”
a) Frankrijk
b) Duitsland
c) Rusland
Każda z grup, rozpoczynając od tej z najmniejszą liczbą punktów, wybiera jedno pytanie z podanych 10 kategorii: polityka, sport, geografia, historia, sztuka i architektura, film, język, społeczeństwo, literatura oraz technologia i transport. Następnie wybiera podkategorię z dwóch dostępnych (raz wybrana kategoria nie może zostać wybrana ponownie przez kolejną grupę). W dalszej kolejności grupa wybiera pytanie otwarte (3 pkt) lub zamknięte (1 pkt). Łącznie grupa musi odpowiedzieć na 5 pytań.
SPONSORZY
Robert de Louw
Tien voor taal, czyli Szóstka z języka, to turniej który poza nowymi znajomościami, świetną zabawą uczy również pewności siebie i otwartości na wyzwania. Założę się, że większość z pierwszoroczniaków borykało się z problem podobnym do mojego – „Czy aby na pewno się nie ośmieszę?”. Teraz mogę bez wahania odpowiedzieć – NIE MA SZANS.
Cała impreza poprowadzona była w miłej, można wręcz powiedzieć, że rodzinnej atmosferze, która ułatwiła potraktowanie jej jak zabawy (którą przecież była), a nie zażartej walki na śmierć i życie. Pierwsza konkurencja była sprawdzianem dla najmniej doświadczonych uczestników, jednak wbrew pozorom nie przysporzyła takiego stresu jak mogłoby się wydawać. Zachęceni żywymi reakcjami publiczności i dalekimi od sztywnej relacji student-profesor komentarzami prowadzących przebrnęliśmy przez nią z lekkością. Nawet stres związany z zapisywanymi na tablicy punktami umknął gdzieś pozostawiając jedynie przyjemne uczucie zdrowej rywalizacji. Momentalnie udało się też nawiązać pierwsze, nowe znajomości. W końcu nie ma lepszej okazji niż wspólne komentowanie kolejnych zadań, które wraz z „uczelnianym stażem” zwiększały poziom swojej trudności. Wtedy okazało się również, że doświadczenie wcale nie sprawia, iż ludzie stają się nieomylni - każdy ma prawo do pomyłki czy niewiedzy.
Przy pierwszej eliminacji, czyli po trzech rundach, z rozgrywki odpadła grupa Żółtych. Pożegnaliśmy ich brawami, przecież nikt tak naprawdę nie był przegranym w tej grze. Każdy wychodził z niej z nowymi doświadczeniami i umiejętnościami.
Po tej eliminacji turniej nabrał rumieńców. Drużyna Niebieskich, do której należałam, szła „łeb w łeb” z drużyną Czerwonych. Ostateczna runda wyłoniła jednak zwycięzcę i musiałyśmy pożegnać się z rozgrywką. Zrobiłyśmy to z wielkim żalem, ponieważ mocno się zaangażowałyśmy i niczym dzieci na Gwiazdkę cieszyłyśmy się z każdego zdobytego punktu.
W wielkim finale znalazła się więc drużyna Czerwonych i Białych. Po serii zaskakujących i odważnych wyborów w kwestii kategorii pytań bezapelacyjnie wyłonił się zwycięzca, a mianowicie Biali.
Tak jak już wspomniałam, w tym pojedynku nie było przegranych. Wszyscy zostali obdarowani przez organizatorów prezentami, które pozwolą nam w dalszym ciągu pogłębiać swoją wiedzę i rozbudzać w nas zapał do jej zdobywania. Dlatego właśnie chciałabym zachęcić do udziału we wszelakich przedsięwzięciach organizowanych przez naszych starszych kolegów i wykładowców. Jest to nie tylko wspaniała okazja do nauki, ale również do zabawy i integracji. Nie ma przecież nic bardziej pogłębiającego relację z wykładowcami niż wspólne oglądanie ich zdjęć z dzieciństwa oraz wspólne śpiewanie Dag Sinterklaasje (dwa przerywniki między rundami).
Katarzyna Downarowicz, 1BA Dutch
Link do zdjęć (Katarzyna Kopeć)
Link do filmików (Katarzyna Wiercińska)
A koszulki czekają wyprane na kolejną edycję Tien voor taal :)